Spis treści
Najważniejsze wnioski
- Według nowego badania, SARS-CoV-2 ma charakter sezonowy, co oznacza, że liczba zachorowań jest najwyższa w chłodniejszych miesiącach roku (jak w przypadku grypy).
- Wyniki mogą wyjaśnić, dlaczego niektóre kraje i regiony zostały dotknięte pandemią mocniej niż inne. Badanie może również pomóc naukowcom lepiej modelować epidemiologię wirusową.
- Sezonowość nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na częstość występowania i wirulencję wirusa — wpływ na to mają również polityka zdrowia publicznego i postawy społeczne.
Naukowcy z University of Illinois w Urbana-Champaign odkryli, że wskaźniki zapadalności i śmiertelności z powodu COVID-19 są ściśle skorelowane z temperaturą i szerokością geograficzną – miarą odległości na północ lub południe od równika.
Naukowcy opierali się na stronie internetowej Worldometer i innych źródłach, aby ustalić, czy cechy zakaźne SARS-CoV-2, wirusa wywołującego COVID-19 (w tym zapadalność, śmiertelność, przypadki wyzdrowień, aktywne przypadki, wskaźnik testowania i hospitalizacji) różnią się w zależności od kraju.
Przyjrzeli się konkretnie trzem czynnikom:
- Średnia temperatura wiosenna
- Szerokość geograficzna (odległość na północ lub południe od równika)
- Długość geograficzna (odległość na wschód lub zachód od południka zerowego)
Naukowcy rozpoczęli swoje badania od zebrania odpowiednich danych na dzień 15 kwietnia z 221 krajów na całym świecie. Data ta jest znacząca, ponieważ jest to jedyny moment w roku, w którym sezonowe wahania temperatury osiągają maksimum na całym świecie.
Analiza statystyczna potwierdziła to, co badacze podejrzewali od samego początku: zapadalność na COVID-19, śmiertelność, liczba wyzdrowień i liczba aktywnych przypadków zmniejszyła się wraz ze wzrostem temperatury, zmniejszyła się wraz ze zmniejszaniem się szerokości geograficznej i nie miała na nie wpływu długość geograficzna.
Naukowcy odkryli, że cieplejsze kraje położone bliżej równika odnotowały mniej przypadków COVID-19 i zgonów niż chłodniejsze kraje położone dalej od równika. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Evolutionary Bioinformatics w styczniu.
Co to dla Ciebie oznacza
Chociaż potrzeba więcej badań, nowe badanie wykazało, że wirus COVID-19 prawdopodobnie ma charakter sezonowy. Inne wirusy, takie jak te, które powodują grypę, również są sezonowe. W USA wirusy te mają tendencję do pogarszania się w miesiącach zimowych.
Co jest przyczyną sezonowości?
Wiele wirusów doświadcza związanych z klimatem wahań w występowaniu i wirulencji. Wirusy grypy A i B rosną i maleją wraz z porami roku; w rzeczywistości, gdy mówimy o grypie, często poprzedza ją słowo „sezonowy”.
Aktywność wirusowa zwykle osiąga szczyt jesienią i zimą — gdy pogoda jest chłodniejsza — i spada wiosną i latem — gdy pogoda jest cieplejsza.
Gustavo Caetano-Anollés, doktor, starszy autor badań i profesor bioinformatyki na wydziale nauk o uprawach na Uniwersytecie Illinois w Urbana-Champaign, mówi Health Life Guide, że naukowcy „wciąż zmagają się” z wyjaśnieniem tego zjawiska, ale istnieje kilka hipotez.
Czynniki środowiskowe
„Czynniki środowiskowe (temperatura, wilgotność, poziom promieniowania UV, interakcje powierzchniowe itp.) mogą bezpośrednio wpływać na żywotność wirusa, zmniejszając liczbę wirusów i prawdopodobieństwo, że wirusy wywołają chorobę” – mówi Caetano-Anollés. Na przykład intensywne lub długotrwałe narażenie na promieniowanie słoneczne może dezaktywować wirusy.
Biologia i Aktywności Człowieka
Zwiększona zapadalność na choroby zimą może mieć również związek ze zmianami, jakie zimno i ciemność panujące w naszym otoczeniu wpływają na naszą biologię i zachowanie.
Caetano-Anollés twierdzi, że niskie temperatury otoczenia i niedobory składników odżywczych mogą mieć negatywny wpływ na „specyficzne dla wirusa reakcje immunologiczne”. Inna teoria głosi, że wyczerpanie naszych zapasów witaminy D może pośrednio uczynić nas bardziej podatnymi na wirusa grypy.
Stanley Perlman, MD, PhD , profesor mikrobiologii i immunologii na Carver College of Medicine na University of Iowa, który nie brał udziału w badaniu, mówi Health Life Guide, że angażowanie się w „aktywności w pomieszczeniach z większą liczbą osób w bliskiej odległości” również „przyczynia się do rozprzestrzeniania się choroby z osoby na osobę”.
Gdy spędzamy dużo czasu z innymi ludźmi w pomieszczeniach, ponieważ na zewnątrz jest zimno, może to z kolei przyczynić się do zwiększonego rozprzestrzeniania się wirusów w miesiącach zimowych.
Ewolucja wirusów
Trzecia możliwość jest taka, że wirusy ewoluują zimą, aby stać się bardziej wirulentnymi. W tym paradygmacie Caetano-Anollés mówi, że „zmiany genomiczne w wirusach [są] tymi, które odpowiadają za sezonowość”.
Badania Caetano-Anollésa wskazują jednak, że czynniki te nie są przyczyną COVID-19.
Dlaczego sezonowość ma znaczenie
Caetano-Anollés twierdzi, że wyniki mogą częściowo wyjaśniać, dlaczego niektórym krajom udało się powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa bardziej niż innym. Na przykład, pomimo ponad miliarda mieszkańców, Afryka zgłosiła tylko 3,5 miliona przypadków i 88 993 zgonów do 28 stycznia 2021 r. — znacznie lepsze liczby niż te odnotowane w Ameryce Północnej i Europie.
Jednakże Caetano-Anollés twierdzi, że temperatura i szerokość geograficzna nie są jedynymi istotnymi zmiennymi. Polityka zdrowia publicznego i różnice kulturowe w spójności społecznej prawdopodobnie odgrywają rolę w konkretnych wynikach dla kontynentów, regionów i krajów.
Wszystko jest względne
„Należy pamiętać, że wszystko jest względne” — mówi Caetano-Anollés. „Jeśli masz szalejącą pandemię (np. w Brazylii), zjawisko sezonowości złagodzi tylko ułamek przypadków”.
Pod przewodnictwem prezydenta Jaira Bolsonaro, który otwarcie mówił o swoim przekonaniu, że COVID-19 to nic więcej niż „marne przeziębienie”, Brazylia stała się światowym liderem w zakresie zakażeń COVID-19. W pewnym momencie latem kraj ten miał dzienną liczbę zgonów porównywalną z liczbą zgonów w Indiach i USA
Gustavo Caetano-Anollés, doktor
Główną różnicą [między SARS-CoV-2 a] coroczną grypą jest to, że mamy do czynienia z globalną pandemią o niespotykanych dotąd rozmiarach.
„Myślę, że czynniki sezonowe to tylko część całościowego obrazu” — mówi Perlman. „Jak dowiedzieliśmy się zeszłego lata, kiedy SARS-CoV-2 osiągnął szczyt w niektórych miejscach w USA, mimo że temperatury były wysokie”.
Naukowcy zauważyli w swoim badaniu, że korelacje między temperaturą i szerokością geograficzną a nasileniem COVID-19 nie sprawdziły się w obrębie USA. Nie znaleźli również żadnej korelacji między temperaturą, szerokością i długością geograficzną a szybkością ewolucji wirusa SARS-CoV-2, co obala trzecią teorię sezonowości wirusa.
Caetano-Anollés stwierdził w komunikacie prasowym badania, że wyniki sugerują, że „efekty sezonowe są niezależne od składu genetycznego wirusa”.
Czy badanie zmieni naszą wiedzę na temat wirusa?
Wyniki badania wskazują, że SARS-CoV-2 zachowuje się podobnie do grypy, gdyż wydaje się być groźniejszy w chłodniejszych miesiącach roku i łagodniejszy w cieplejszych.
Caetano-Anollés przestrzega jednak przed zbyt daleko idącą analogią: SARS-CoV-2 to zupełnie inna bestia i należy ją traktować jako taką. „Największą różnicą [między SARS-CoV-2 a] coroczną grypą jest to, że mamy do czynienia z globalną pandemią o niespotykanych dotąd rozmiarach” – mówi.
Caetano-Anollés mówi, że w tych okolicznościach sezonowość „objawi się falami, bez żadnego okresu z bardzo małą liczbą zakażeń (jak w przypadku grypy)”. Oczekuje, że wskaźniki zapadalności spadną po podaniu krytycznej liczby szczepionek.
Wyniki badania mają znaczenie dla trwających badań, jak również dla rozwoju metod leczenia. Odkrycie, że SARS-CoV-2 ma charakter sezonowy, może potencjalnie poprawić skuteczność inicjatyw zapobiegawczych. Caetano-Anollés wskazuje, że sezonowość „umożliwia lepsze łagodzenie i daje czas na wdrożenie szczepionki, tak jak robimy to co roku w przypadku grypy”.
Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie .