Spis treści
AKTUALIZACJA
W piątek 8 stycznia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zatwierdziła opóźnienie czasu między dawkami szczepionki Pfizer i szczepionki przeciwko COVID-19 firmy BioNTech. Opublikowała wytyczne stwierdzające, że odstęp między dawkami może zostać wydłużony do 42 dni (6 tygodni), na podstawie danych z badań klinicznych. Zalecany odstęp nadal wynosi od 21 do 28 dni, a Stany Zjednoczone nie ogłosiły jeszcze planów wydłużenia czasu między dawkami.
Najważniejsze wnioski
- Wielka Brytania i niektóre części Kanady opublikowały plany rozłożenia w czasie drugiej dawki szczepionki przeciwko COVID-19.
- Celem tego kontrowersyjnego kroku jest przynajmniej częściowe zaszczepienie jak największej liczby pacjentów wysokiego ryzyka w krótkim czasie.
- Amerykańscy urzędnicy ds. zdrowia ostrzegają przed stosowaniem podobnego podejścia.
Urzędnicy służby zdrowia w Wielkiej Brytanii opublikowali kontrowersyjny plan opóźnienia zalecanych drugich dawek szczepionek Pfizer i AstraZeneca przeciwko COVID-19 w celu zaszczepienia jak największej liczby osób wysokiego ryzyka w krótkim czasie. Podczas gdy urzędnicy służby zdrowia w innych częściach świata rozważają podobne taktyki, w poniedziałek Agencja ds. Żywności i Leków stwierdziła, że nie ma wystarczających dowodów, aby w tej chwili dążyć do zmiany harmonogramów dawkowania w USA.
W oświadczeniu opublikowanym w internecie 30 grudnia 2020 r. brytyjskie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej poinformowało, że Wspólny Komitet ds. Szczepień i Immunizacji (JCVI) skupi się na podaniu osobom z grupy ryzyka pierwszej dawki szczepionek Pfizer/BioNTech i Uniwersytetu Oksfordzkiego/AstraZeneca „zamiast podawać wymagane dwie dawki w jak najkrótszym czasie”.
W oświadczeniu napisano, że „wszyscy nadal otrzymają drugą dawkę i nastąpi to w ciągu 12 tygodni od pierwszej. Druga dawka kończy cykl i jest ważna dla długoterminowej ochrony”.
Podstawy szczepionki przeciwko COVID-19
Obecnie w USA dopuszczono do stosowania dwie szczepionki przeciwko COVID-19: szczepionkę firm Pfizer/BioNTech i szczepionkę firm Moderna .
Obie szczepionki wykorzystują nowszą technologię zwaną informacyjnym RNA (mRNA). Te szczepionki działają poprzez kodowanie części białka kolca na powierzchni SARS-CoV-2 (wirusa, który powoduje COVID-19).
Szczepionki mRNA wykorzystują fragmenty zakodowanego białka do wywołania odpowiedzi immunologicznej, a organizm wytwarza przeciwciała przeciwko SARS-CoV-2. Ostatecznie organizm eliminuje białko i mRNA, ale przeciwciała pozostają .
Szczepionka Oxford University/AstraZeneca, która jest zatwierdzona do stosowania w Wielkiej Brytanii, wykorzystuje genetycznie zmodyfikowany adenowirus — rodzaj wirusa, który może powodować przeziębienia i inne infekcje. Zmodyfikowany wirus przenosi gen białka koronawirusa, który ma na celu wyszkolenie organizmu do rozpoznawania i zwalczania SARS-CoV-2.
Dlaczego potrzebujesz dwóch ujęć
Badania nad obiema szczepionkami wykazały, że są one najskuteczniejsze, gdy podaje się dwie dawki.
Stanley Weiss, lekarz
W medycynie zazwyczaj rozsądnie jest starać się śledzić sposób podawania szczepionki lub leku w taki sam sposób, w jaki były badane.
Stanley Weiss, MD, profesor w Rutgers New Jersey Medical School i Department of Epidemiology w Rutgers School of Public Health, mówi Health Life Guide, że pierwsza dawka pomaga organizmowi nauczyć się rozpoznawać wirusa i przygotowuje układ odpornościowy do radzenia sobie z przyszłymi infekcjami. Druga dawka wzmacnia odpowiedź immunologiczną organizmu.
Sprzeciwianie się obecnym zaleceniom
Pfizer/BioNTech obecnie zaleca, aby dwie dawki szczepionki podawać w odstępie trzech tygodni. Dwie dawki szczepionki Oxford University/AstraZeneca należy podać w odstępie 28 dni.
JCVI stwierdza, że celem rozłożenia dawek w Wielkiej Brytanii jest „zaszczepienie większej liczby osób najbardziej narażonych na ryzyko, ochrona ich przed chorobą oraz zmniejszenie śmiertelności i hospitalizacji”.
Grupa twierdzi również, że takie podejście „zmaksymalizuje korzyści obu szczepionek” i „zapewni, że więcej osób z grupy ryzyka będzie mogło uzyskać znaczącą ochronę dzięki szczepionce w nadchodzących tygodniach i miesiącach, co zmniejszy liczbę zgonów i zacznie łagodzić presję” na system opieki zdrowotnej w kraju.
Co mówią globalni eksperci
Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne (BMA) wypowiedziało się przeciwko zaleceniu, nazywając je „rażąco niesprawiedliwym” wobec osób zagrożonych. W oświadczeniu BMA stwierdziło, że proszenie lekarzy rodzinnych o „przepisywanie wizyt dziesiątek tysięcy starszych i wrażliwych pacjentów, którzy mają otrzymać drugą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19 za kilka dni, jest nierozsądne i całkowicie niesprawiedliwe, a praktyki, które honorują istniejące wizyty zarezerwowane na kilka następnych dni, powinny być wspierane”.
BMA poinformowało również, że otrzymało odpowiedzi od „dziesiątek” lekarzy i liderów, którzy twierdzą, że opóźnienie pełnego szczepienia „będzie miało straszny wpływ na samopoczucie emocjonalne ich najbardziej bezbronnych i zagrożonych pacjentów”.
Stowarzyszenie jest również zaniepokojone logistyką przepisywania pacjentów, co może „spowodować ogromne problemy logistyczne dla niemal wszystkich placówek i gabinetów szczepień”.
Co mówią amerykańscy eksperci
Niektórzy najwyżsi urzędnicy służby zdrowia w USA również wypowiedzieli się przeciwko opóźnianiu drugiej dawki szczepionki. „Nie byłbym za tym”, powiedział CNN Anthony Fauci, MD, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych . „Będziemy kontynuować to, co robimy”.
W wywiadzie dla Face the Nation w niedzielę, Moncef Slaoui, PhD, doradca naukowy Operation Warp Speed , powiedział, że Stany Zjednoczone rozważają podanie niektórym osobom dwóch połówek dawek po 50 mikrogramów szczepionki Moderny, aby spróbować uzyskać większą odporność dzięki ograniczonym dostawom szczepionek w kraju. „Wiemy, że wywołuje ona identyczną odpowiedź immunologiczną jak dawka 100 mikrogramów” — powiedział Slaoui — „i dlatego prowadzimy rozmowy z Moderną i FDA”.
Opór ze strony FDA
FDA odpowiedziała. Komisarz FDA Stephen Hahn, dr n. med . i Peter Marks, dr n. med. (który kieruje Centrum Oceny i Badań Produktów Biologicznych FDA nadzorującym bezpieczeństwo szczepionek) stwierdzili w oświadczeniu z poniedziałku, że „śledzą dyskusje i doniesienia prasowe na temat zmniejszenia liczby dawek, wydłużenia odstępu czasu między dawkami, zmiany dawki (połowa dawki) lub mieszania i dopasowywania szczepionek w celu zaszczepienia większej liczby osób przeciwko COVID-19”.
Stanley Weiss, lekarz
Zmiana harmonogramu szczepień w tym momencie byłaby koszmarem wizerunkowym.
Hahn i Marks stwierdzili, że chociaż pytania są uzasadnione do rozważenia i oceny w ramach badań klinicznych, w tym momencie „sugerowanie zmian w zatwierdzonych przez FDA dawkach lub harmonogramach tych szczepionek jest przedwczesne i nie opiera się na solidnych podstawach w dostępnych dowodach”.
W obliczu braku danych wspierających wprowadzenie zmian w sposobie podawania szczepionek, Hanh i Marks stwierdzili, że takie działania mogą narazić zdrowie publiczne na ryzyko i podważyć „historyczne wysiłki na rzecz szczepień mające na celu ochronę populacji przed COVID-19”.
Dowody, skuteczność i odbiór społeczny
Thomas Russo, doktor medycyny, profesor i szef chorób zakaźnych na Uniwersytecie w Buffalo w Nowym Jorku, mówi Health Life Guide, że on również ma obawy co do tego, jak zmiana planu szczepień wpłynie na jego skuteczność. „Jeśli rozciągniesz lub zmniejszysz dawki, istnieje obawa, że skuteczność będzie inna lub mniej trwała” — mówi Russo. „Biologicznie prawdopodobne jest, że ludzie prawdopodobnie będą w porządku, jeśli otrzymają drugą szczepionkę później, ale nie zostało to zbadane”.
Weiss zgadza się, że powinniśmy trzymać się zaleceń dotyczących podawania szczepionek, które opierają się na danych z badań klinicznych, zamiast zmieniać czas trwania. „W tej chwili podajemy szczepionkę osobom, które są narażone na bardzo wysokie ryzyko narażenia, takim jak pracownicy służby zdrowia i osoby starsze” — mówi Weiss. „Bardzo wysoka skuteczność jest naprawdę ważna, aby zapewnić im odpowiednią ochronę.
Weiss dodaje, że dane opierają się również na schemacie dwudawkowym podawanym w określonym harmonogramie. „W medycynie zazwyczaj rozsądnie jest próbować postępować zgodnie z podawaniem każdej szczepionki lub leku w taki sam sposób, w jaki były badane”.
Kolejnym problemem jest postrzeganie publiczne. „W USA mamy trudną walkę o zaszczepienie ludzi” — mówi Weiss. „Zmiana harmonogramu lub dawkowania może wpłynąć na postrzeganie publiczne i chęć zaszczepienia się. Zmiana harmonogramu szczepień w tym momencie to koszmar public relations”.
Co to dla Ciebie oznacza
Urzędnicy ds. zdrowia w Wielkiej Brytanii rozłożyli szczepienia przeciwko COVID-19 w czasie, aby zaszczepić jak najwięcej osób wysokiego ryzyka w krótkim czasie. Podczas gdy urzędnicy ds. zdrowia publicznego w innych częściach świata rozważają podobne plany, USA obecnie sprzeciwiają się opóźnianiu drugiej dawki.
Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie .