Floryda wypuści 750 genetycznie zmodyfikowanych komarów, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się chorób

W celu zwalczania rozprzestrzeniania się wirusowych chorób przenoszonych przez komary , Rada Komisarzy Okręgu Kontroli Komarów Florida Keys zatwierdziła uwolnienie 750 milionów genetycznie zmodyfikowanych (GMO) komarów począwszy od 2021 roku. Pięcioosobowa rada podjęła decyzję 18 sierpnia. Będzie to pierwszy publiczny test komarów GMO w USA

Komary, opracowane przez brytyjską grupę biotechnologiczną Oxitec, należą do gatunku Aedes aegypti — tego samego gatunku inwazyjnego, który jest znany z rozprzestrzeniania chorób wirusowych, takich jak Zika i denga. Tworząc genetycznie zmodyfikowane samce do kopulacji z niemodyfikowanymi genetycznie samicami, naukowcy planują wyhodować potomstwo, które szybko umiera.

Nadzieją jest zapobiegnięcie rozprzestrzenianiu się gorączki denga, bolesnego wirusa, który można nabyć jedynie przez ukąszenie komara, a który pojawił się ponownie na Florida Keys w 2009 r. W tym roku zgłoszono dwadzieścia dwa przypadki, mimo że ostatni przypadek zgłoszono w 1934 r. Według Departamentu Zdrowia Florydy, obecnie w tym stanie co roku zaraża się niewielka liczba osób.

Jak to będzie działać?

Eksperci twierdzą, że kluczem do zmniejszenia populacji komarów Aedes aegypti jest niedopuszczenie do dojrzewania samic.

Luca Facchinelli, doktor medycyny i entomolog specjalizujący się w ekologii i zachowaniu komarów, mówi Health Life Guide, że komary GMO będą samcami przeznaczonymi do kopulacji z dzikimi samicami komarów tego samego gatunku.

Samce tych komarów zostaną zmodyfikowane genetycznie, tak aby ich żeńskie potomstwo umierało przed osiągnięciem dorosłości, a do osiągnięcia dojrzałości miały dopuścić się tylko samce – dodaje.

„Liczba samic w populacji zmniejszy się, a prawdopodobieństwo transmisji arbowirusa w tym rejonie odpowiednio się zmniejszy” – mówi Facchinelli.

Powodem utrzymywania samców komarów w populacji jest to, że samce komarów nie gryzą, a zatem nie mogą rozprzestrzeniać chorób. Samice komarów gryzą, ponieważ potrzebują krwi do produkcji jaj, podczas gdy samce żywią się nektarem.

Badania Oxitec wskazują, że ten plan powinien zadziałać. W 2019 r. firma przeprowadziła próby z komarami GMO w czterech brazylijskich społecznościach. Osiągnęli wskaźniki tłumienia populacji komarów w zakresie od 89% do 96%.

Wielu mieszkańców i grup ekologicznych sprzeciwia się tej decyzji

Mieszkańcy Florida Keys zebrali ponad 230 000 podpisów na Change.org , domagając się uwolnienia komarów, powołując się na zaburzenia ekosystemu oraz zagrożenia dla zdrowia i bezpieczeństwa publicznego.

Centrum Bezpieczeństwa Żywności (CFS), organizacja non-profit, która wcześniej podjęła działania przeciwko inżynierii genetycznej, wydała oświadczenie potępiające zatwierdzenie próby. Organizacja twierdzi, że Oxitec nie zajął się w wystarczającym stopniu zagrożeniami dla środowiska i zdrowia. W oświadczeniu dyrektor ds. polityki CFS, Jaydee Hanson, nazwała próbę „eksperymentem Jurassic Park”.

CFS twierdzi, że istnieje możliwość rozwoju zmutowanego potomstwa komara, na podstawie badania poprzedniego eksperymentu Oxitec w Brazylii.  Eksperyment, w którym wykorzystano wcześniejszą wersję komarów GMO, doprowadził do „znacznego przeniesienia” nowego genomu komara do naturalnej populacji, zamiast po prostu zmniejszyć liczebność populacji zgodnie z planem. Może to mieć nieznane skutki dla kontroli i transmisji chorób.

Jednakże konkretne geny, które zostały sztucznie wprowadzone do genomu komara Oxitec, znane jako transgeny, nie przetrwały w populacji przez dłuższy czas. Facchinelli wyjaśnia, że ​​jest to spowodowane „wysokim kosztem sprawności”, który stale ogranicza prawdopodobieństwo przekazania genów.

Dowody naukowe nie wskazują na negatywny wpływ komarów GMO na zdrowie człowieka. 

Duże obawy społeczeństwa związane z nadchodzącym procesem wynikają z niepewności związanej z tak nową dziedziną.

Laura Harrington, doktor nauk , profesor entomologii na Uniwersytecie Cornella, mówi Health Life Guide, że istnieje brak zaufania między społeczeństwem a organizacjami odpowiedzialnymi za wprowadzanie komarów GMO.

„Na początku nie było wystarczającej przejrzystości” – mówi.

Choć niektórzy ekolodzy wyrazili obawy dotyczące wpływu tak dużej ilości organizmów na łańcuchy pokarmowe, Harrington twierdzi, że prawdopodobnie nie będzie to poważny problem.

„Dotyczy to tylko jednego gatunku spośród wielu żyjących na Florydzie zwierząt, które stanowią biomasę stanowiącą pożywienie dla innych zwierząt” – wyjaśnia.

Genetycznie modyfikowane komary to tylko część rozwiązania

Harrington mówi, że wykorzystanie komarów GMO do kontroli populacji komarów jest głównym celem wielu laboratoriów badawczych. Ostrzega jednak przed ideą, że ta technologia może być cudownym środkiem przeciwko nosicielom chorób.

„Skuteczna kontrola wektorów prawdopodobnie będzie wymagała zastosowania wielu różnych strategii mających na celu zmniejszenie ryzyka zakażenia ludzi” – mówi.

Facchinelli zgadza się. Uważa te zmodyfikowane komary za uzupełniające narzędzie, które powinno być stosowane w połączeniu z bardziej konwencjonalnymi metodami zwalczania komarów, takimi jak chemiczny DDT i larwicydy na bazie bakterii.

Harmonogram testów na Florydzie nie został jeszcze ustalony, jednak oczekuje się, że komary GMO będą wypuszczane regularnie na przestrzeni kilku tygodni.