Lekarze SOR-u COVID-19 dzielą się tym, czego potrzebują dla lepszego zdrowia psychicznego

Widok przez zasłony prywatności na kobietę-lekarza siedzącą z głową w dłoni

ER Productions Limited / Getty Images


Najważniejsze wnioski

  • Z sondażu przeprowadzonego przez American College of Emergency Physicians wynika, że ​​niemal wszyscy lekarze medycyny ratunkowej są bardziej zestresowani, a 70% z nich doświadcza wypalenia zawodowego z powodu COVID-19.
  • Lęk przed stygmatyzacją i konsekwencjami zawodowymi powstrzymuje wielu lekarzy przed szukaniem pomocy w zakresie zdrowia psychicznego.
  • Aby normalizować kwestię traktowania zdrowia psychicznego jako priorytetu wśród lekarzy, konieczne jest zwiększenie funduszy, personelu, zasobów i zwiększenie ogólnej świadomości.

Dla Aarona Epsteina, doktora medycyny, dyrektora medycznego medycyny ratunkowej w Northwestern Medicine Lake Forest Hospital w pobliżu Chicago w stanie Illinois, czas spędzony poza szpitalem nie był żadnym wytchnieniem od wczesnych dni pandemii COVID-19. W domu czuł się jeszcze bardziej zmartwiony niż w pracy, przygotowując się psychicznie na to, jak będzie wyglądała kolejna zmiana dla niego i jego personelu.

„Wszyscy weszliśmy w nieprzewidywalną dziedzinę i jesteśmy gotowi na wszystko, co się pojawi. Ale jestem lekarzem na oddziale ratunkowym od 20 lat i nigdy nie spodziewałem się, że będę pracował w takiej pandemii” – mówi Epstein Health Life Guide. „Wracasz do domu, oglądasz wiadomości i martwisz się nie tylko o swoich pacjentów, ale także o siebie, swoją rodzinę, personel i współpracowników”.

COVID-19 nadal odbija się negatywnie na psychice lekarzy. A Epstein uważa, że ​​ma szczęście, że jego szpital chce coś z tym zrobić.

„Stara szkoła medycyny polega na tym, żeby się z tym pogodzić” – mówi. „Z czasem zrozumiałem, jak ważne jest poświęcenie sobie trochę czasu. Szpital, z którym jestem związany, ma bardziej nowoczesne podejście do medycyny jako umysłu, ciała i duszy – musisz zadbać o siebie, żeby móc zadbać o innych. Teraz bardziej w porządku jest podnieść rękę i powiedzieć: „Potrzebuję pomocy”.

Ale nie jest to regułą uniwersalną. Sondaż przeprowadzony przez American College of Emergency Physicians (ACEP) pokazuje, że większość lekarzy odczuwa dodatkowy stres od początku pandemii, większość twierdzi również, że obawy przed stygmatyzacją powstrzymują ich przed szukaniem pomocy w zakresie zdrowia psychicznego.

Lekarze często nie szukają pomocy w zakresie zdrowia psychicznego 

Z sondażu ACEP, opublikowanego jesienią ubiegłego roku i obejmującego odpowiedzi 862 lekarzy oddziałów ratunkowych, wynika, że ​​większość z nich zdecydowała się nie szukać pomocy psychiatrycznej podczas pandemii. 

Oto niektóre ustalenia sondażu: 

  • 87% lekarzy pogotowia ratunkowego stwierdziło, że od początku pandemii COVID-19 odczuwają większy stres 
  • 72% respondentów przyznało, że odczuwa większe wypalenie zawodowe
  • 80% respondentów twierdzi, że przyczyną ich stresu lub wypalenia jest troska o rodzinę, przyjaciół i zdrowie osobiste.
  • 60% ankietowanych stwierdziło, że przyczyną ich stresu był brak środków ochrony osobistej (PPE) lub innych niezbędnych zasobów

Oczywiście lekarze z oddziałów ratunkowych nie byli jedynymi pracownikami służby zdrowia odczuwającymi stres związany z pandemią. Wrześniowe badanie opublikowane przez Physicians Foundation wykazało, że:

  • 58% lekarzy odczuwało wypalenie zawodowe podczas pandemii, w porównaniu z 40% w 2018 r.
  • Blisko 80% ankietowanych stwierdziło, że przyczyną ich frustracji był brak przestrzegania przez pacjentów zasad dystansu społecznego lub noszenia maseczek
  • 8% lekarzy miało myśli związane z COVID-19 dotyczące samookaleczenia

Piętno jest przeszkodą w opiece

Leczenie zdrowia psychicznego jest zazwyczaj dostępne w ramach ubezpieczenia zdrowotnego lub nawet jako korzyść z pracy w szpitalu. Mimo to prawie połowa ankietowanych lekarzy pogotowia ratunkowego stwierdziła, że ​​nie czuje się komfortowo, szukając leczenia zdrowia psychicznego. Blisko trzy czwarte stwierdziło, że obawia się konsekwencji w miejscu pracy, a ponad połowa stwierdziła, że ​​martwi się o konsekwencje zawodowe, jeśli zwróci się o opiekę zdrowia psychicznego. 

„Lekarze szukający leczenia zdrowia psychicznego w naszym obecnym systemie słusznie obawiają się utraty licencji lekarskiej lub innych niepowodzeń zawodowych” – mówi Health Life Guide Mark Rosenberg, DO, MBA, FACEP , prezes ACEP i kierownik medycyny ratunkowej w St. Joseph’s Health w New Jersey. „Pandemia wyraźnie podkreśla naszą potrzebę zmiany status quo, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne lekarzy”.

Mark Rosenberg, DO, prezes ACEP

Pandemia wyraźnie pokazuje, że musimy zmienić status quo w kwestii zdrowia psychicznego lekarzy.

— Mark Rosenberg, DO, prezes ACEP

Pomoc w zakresie zdrowia psychicznego jest w drodze

Na początku marca członkowie Kongresu ponownie złożyli projekt ustawy Dr. Lorna Breen Health Care Provider Protection Act, nazwanej na cześć lekarki z oddziału ratunkowego, która opiekowała się pacjentami podczas pandemii i odebrała sobie życie w kwietniu 2020 r. Rosenberg mówi, że ustawa nosząca nazwisko dr Breen „będzie kołem ratunkowym dla lekarzy pogotowia ratunkowego, którzy pochłaniają nadzwyczajne poziomy żalu, niepokoju i innych czynników stresogennych, ale czują, że jedyną opcją jest walka w milczeniu”.

Jeśli projekt ustawy zostanie przyjęty, umożliwi on finansowanie następujących celów:

  • Szkolenia i usługi z zakresu zdrowia psychicznego i behawioralnego dla pracowników służby zdrowia 
  • Kampanie edukacyjne mające na celu zachęcanie do zdrowszych warunków pracy
  • Badania nad przyczynami wypalenia zawodowego lekarzy i jego wpływem

ACEP i inne organizacje medyczne wzywają również do usunięcia istniejących barier w poszukiwaniu leczenia, w tym strachu przed odwetem. ACEP zachęca do profesjonalnego wsparcia i pozaklinicznych inicjatyw w zakresie zdrowia psychicznego, takich jak wsparcie rówieśnicze, dla lekarzy. 

„Zmiany w kulturze medycyny nie nastąpią z dnia na dzień” – mówi Rosenberg. „Ale pandemia rzuca światło na pilną potrzebę ochrony zdrowia psychicznego lekarzy i zajęcia się czynnikami przyczyniającymi się do wypalenia zawodowego i stresu, które zbyt długo były zamiatane pod dywan”. 

Więcej personelu i więcej funduszy też ma znaczenie

Dr Bret Nicks, profesor medycyny ratunkowej w Wake Forest School of Medicine w Karolinie Północnej, dodaje, że więcej zasobów może odciążyć lekarzy, którzy czują, że muszą przedzierać się przez opiekę nad pacjentami. Wcześniej w trakcie pandemii, gdy SARS-CoV-2 był jeszcze mniej znany, lekarze oddziałów ratunkowych ponosili ciężar opieki, ponieważ nikt nie wiedział, jak leczyć pacjentów w innych oddziałach.

„Nie jesteśmy lekarzami opieki długoterminowej, a pozostawienie pacjentów na SOR-ze po postawieniu diagnozy stwarza wyzwania zarówno dla tych pacjentów, jak i dla tych, którzy czekają na przybycie i ocenę” — mówi Nicks. Dodaje, że może się to powtórzyć, jeśli nastąpi wzrost liczby nowych przypadków i szpitale będą przepełnione.

Rozwiązaniem, jak twierdzi Nicks, jest ponowne zaangażowanie się w zalecenia zawarte w raporcie Instytutu Medycyny (obecnie Narodowej Akademii Medycyny) z 2006 r.:

  • Znaczne środki finansowe na zapewnienie, że amerykańskie oddziały ratunkowe, centra urazowe i ratownicy medyczni będą w pełni wyposażeni i gotowi do zapewnienia szybkiej i odpowiedniej opieki
  • Działania mające na celu zmniejszenie zatłoczenia w izbach przyjęć, takie jak wirtualne triażowanie
  • Wzrost liczby specjalistów zajmujących się opieką doraźną

Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że ​​nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą  stronę z wiadomościami o koronawirusie .

Autor: Fran Kritz


Kritz jest reporterką zajmującą się ochroną zdrowia, skupiającą się na polityce zdrowotnej. Jest byłą dziennikarką Forbes Magazine i US News and World Report.

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Scroll to Top