Spis treści
Najważniejsze wnioski
- Naukowcy opracowali model, który przewiduje, że w ciągu najbliższej dekady COVID-19 może stać się chorobą endemiczną i tak łagodną jak zwykłe przeziębienie.
- Nadal nie wiadomo, kiedy COVID-19 oficjalnie osiągnie stadium endemiczne.
- Eksperci przewidują, że dzięki szczepieniom ludzie będą mogli powrócić do „normalnego życia” jeszcze przed końcem lata.
Podczas gdy liczba przypadków COVID-19 stale rośnie i spada we wszystkich rejonach Stanów Zjednoczonych, nowe badanie rzuca pozytywne światło na to, co przyniesie przyszłość pandemii koronawirusa.
Naukowcy z Emory i Penn State University twierdzą, że SARS-CoV-2, wirus wywołujący COVID-19, może stać się tak łagodny jak zwykłe przeziębienie. Ich teoria głosi, że COVID-19 stanie się endemiczny, co oznacza, że będzie patogenem, który będzie krążył w niskich stężeniach w populacji ogólnej, podobnie jak wiele łagodnych koronawirusów wywołujących przeziębienie.
Raport, opublikowany w czasopiśmie Science 12 stycznia, wykorzystał dane z sześciu koronawirusów do opracowania modelu prognozującego przyszłość SARS-CoV-2. Sześć obejmowało zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej (SARS), zespół bliskowschodniej niewydolności oddechowej (MERS) i cztery inne powszechne koronawirusy przeziębienia.
Badania opierają się na założeniu, że odporność na SARS-CoV-2 będzie działać bardzo podobnie do odporności na inne endemiczne koronawirusy, a szczepionki przeciwko COVID-19 zapewnią taką samą ochronę jak naturalne zakażenie.
Model pokazuje, że ponieważ przeziębiamy się po raz pierwszy jako niemowlęta i małe dzieci i zazwyczaj nie mamy objawów zagrażających życiu w tym wieku, rozwijamy wczesną odporność na ten typ infekcji. Kiedy ta odporność ostatecznie zanika i ponownie zakażamy się później w życiu, nasza „pamięć immunologiczna” aktywuje się i nie chorujemy tak bardzo za drugim razem. Niektórzy eksperci twierdzą, że nowa infekcja działa jak zastrzyk przypominający, który dodatkowo łagodzi objawy i utrzymuje naszą odporność na infekcję przez dłuższy okres czasu.
„Ten model zakłada, że zaszczepieni dorośli uzyskają tę samą korzyść — że przyszłe infekcje przenoszone przez małe dzieci będą miały bardzo łagodne objawy z powodu pamięci immunologicznej z pierwotnej szczepionki, a dorośli otrzymają w ten sposób swoje „szczepienia przypominające”” — mówi Health Life Guide dr Bettie M. Steinberg, wirusolog i prorektor w The Feinstein Institutes for Medical Research na Long Island. „Jeśli to zadziała w ten sposób, nie będziemy musieli nadal szczepić większości dorosłych, być może tylko tych z niedoborami odporności”.
Co to dla Ciebie oznacza
Jeśli większość dorosłych się zaszczepi, COVID-19 może potencjalnie stać się mniej śmiertelny w ciągu zaledwie kilku lat. Chociaż nie jest to gwarancja, dane są zachęcające. Eksperci twierdzą, że nadal będziesz musiał przestrzegać środków ostrożności, takich jak noszenie maski — nawet po szczepieniu — co najmniej do końca roku.
Kiedy rozpocznie się faza endemiczna?
Autorzy badania twierdzą, że nadal nie wiadomo do końca, kiedy COVID-19 osiągnie fazę endemiczną.
„Nasze modele sugerują, że zajmie to od roku do dziesięciu lat (z uwzględnieniem szczepień lub bez)” – mówi Health Life Guide dr Jennie Lavine , adiunkt na Uniwersytecie Emory’ego w Atlancie, która kierowała badaniem.
Lavine wyjaśnia, że ta oś czasu będzie zależeć od kilku różnych czynników. Jednym z nich jest szybkość rozprzestrzeniania się wirusa. „Im szybciej się rozprzestrzenia, tym szybciej osiągniemy łagodny stan, ale tym więcej osób straci życie po drodze” – mówi.
Inne czynniki obejmują to, jak szybko możemy zaszczepić wszystkich i ile dawek lub infekcji będzie potrzebnych do wytworzenia silnej odporności. Mówi również, że „długotrwała, blokująca choroby odporność z krótszą odpornością blokującą transmisję byłaby najlepsza dla osiągnięcia stanu endemicznego i utrzymania naturalnego wzmocnienia”.
Model może się zmienić
Chociaż ten nowy, potwierdzający endemiczność model rzeczywiście daje bardzo potrzebną nadzieję na przyszłość, spotkał się on z mieszanymi opiniami społeczności medycznej.
„Myślę, że to prawdopodobne, ale musimy pamiętać, że jest to model oparty na tym, co wiemy teraz i że zarówno nasza wiedza, jak i sam wirus mogą się zmieniać z czasem” – mówi Steinberg.
Im szybciej uda nam się ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19 (dzięki szczepionkom i środkom ostrożności, takim jak dystans społeczny i noszenie maseczek), tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że wirus zmutuje, a to z kolei obniży dokładność modelu – dodaje Steinberg.
Dr Shiv Pillai, dyrektor programu magisterskiego nauk medycznych w dziedzinie immunologii na Uniwersytecie Harvarda, mówi Health Life Guide, że chociaż jego zdaniem scenariusz przedstawiony w modelu najprawdopodobniej wydarzy się za kilkadziesiąt lat, ma wątpliwości, czy COVID-19 stanie się tak łagodny jak zwykłe przeziębienie.
Pillai mówi, że chociaż transmisja wirusa zmniejszy się w miarę jak więcej osób zostanie zaszczepionych i nabędzie odporności, to ktoś gdzieś ostatecznie i tak zarazi się ciężkim przypadkiem COVID-19.
„Jeśli dana osoba nie była zaszczepiona, nie była chroniona, nie ma przeciwciał, może mieć ciężką chorobę” – mówi Pillai. „Nie sądzę, żeby to sugerowało mi, że odporność będzie związana z utratą wewnętrznej zjadliwości”.
Patrząc w przyszłość COVID-19
Ponad 2,1 miliona osób w USA otrzymało dwie dawki szczepionki Pfizer lub Moderna przeciwko COVID-19, co daje odpowiednio 95% i 94% ochrony. Chociaż wdrażanie szczepionek przebiega wolniej niż oczekiwano, prezydent Joe Biden i jego administracja nadal wierzą, że USA są na dobrej drodze do osiągnięcia „100 milionów zastrzyków w 100 dni” po jego inauguracji.
Steinberg przewiduje, że jeśli większość dorosłych zaszczepi się do końca lata, a COVID-19 nie wytworzy mutacji powodującej cięższą postać choroby u dzieci i nastolatków, liczba zachorowań spadnie „prawie do zera”, a życie znów powróci do normy.
„Musimy jednak zapobiegać jak największej liczbie infekcji, podczas gdy wykonujemy szczepienia, zarówno po to, aby ratować życie teraz, jak i zmniejszyć ryzyko wystąpienia bardziej niebezpiecznych mutantów, a zasadniczo wszyscy dorośli będą musieli zostać zaszczepieni” – mówi. „Mam nadzieję, że w ciągu pięciu lat COVID-19 jako odrębna choroba zniknie, a dorośli wrócą do przeziębień, które będą się zdarzać kilka razy w roku, a jedno z nich będzie czasami spowodowane wirusem SARS-CoV-2”.
Pillai dzieli się podobną prognozą, mówiąc, że do końca roku osoby zaszczepione powinny móc wrócić do pracy lub szkoły i być aktywne — nadal nosząc maseczkę w miejscach publicznych. Jednak immunolog nadal twierdzi, że wirus będzie miał śmiertelne konsekwencje.
„Czy na dłuższą metę ta choroba zniknie? Nie przez jakiś czas”, mówi Pillai. „Wciąż będziemy mieć wirulentną chorobę, ale w miarę jak szczepi się coraz więcej osób, szanse na jej wystąpienie będą mniejsze”.
Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie .