Spis treści
Najważniejsze wnioski
- Z licznych badań wynika, że przeciwciała ochronne u byłych pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2 zostają wydalone w ciągu około trzech miesięcy.
- Dane te podważają ideę odporności populacyjnej uzyskiwanej poprzez zakażenie, ponieważ przeciwciała nie utrzymują się w populacji dostatecznie długo, aby zapewnić odporność.
- Choć badania te wciąż trwają, mogą one stwarzać trudności w opracowaniu skutecznej szczepionki.
Wiele badań opublikowanych w ciągu ostatnich kilku miesięcy podkreśla wzorzec spadku przeciwciał IgG u pacjentów, którzy wyzdrowieli z COVID-19. Te nowe badania sugerują, że pacjenci zakażeni SARS-CoV-2 — wirusem wywołującym COVID-19 — zachowują przeciwciała IgG tylko przez kilka miesięcy po wyzdrowieniu, co budzi obawy dotyczące długoterminowej odporności.
Przeciwciała IgM i IgG
Kiedy wirus, taki jak SARS-CoV-2, dostanie się do organizmu, układ odpornościowy zaczyna produkować pierwszą rundę przeciwciał. Są one znane jako przeciwciała IgM i są zwykle wykrywalne od trzech do sześciu dni po zakażeniu. Te przeciwciała stanowią pierwszą próbę neutralizacji wirusa przez organizm, ale zanikają dość szybko. W miarę jak przeciwciała IgM zanikają, przeciwciała IgG zaczynają się rozwijać i gwałtownie rosnąć; są zwykle wykrywalne osiem dni po zakażeniu. Przeciwciała IgG mają tendencję do zapewniania długoterminowej ochrony przed ponownym zakażeniem.
Jedno z tych badań, opublikowane 16 czerwca, koncentrowało się na dwóch szpitalach w Wuhan w Chinach, pierwotnym epicentrum COVID-19. Naukowcy przeanalizowali poziomy przeciwciał IgG i IgM w czterech grupach populacji: 3800 pracowników służby zdrowia, którzy pierwotnie zostali narażeni na wirusa, 20 000 członków populacji ogólnej, 1600 pacjentów hospitalizowanych (którzy nie byli hospitalizowani z powodu COVID-19) i 1500 pacjentów z potwierdzonym przypadkiem COVID-19.
Chociaż 90% pacjentów z COVID-19 uzyskało pozytywny wynik testu na obecność przeciwciał, gdy wirus był nadal aktywny w ich organizmie, tylko 4% wcześniej narażonych pracowników służby zdrowia miało te przeciwciała IgG. To odkrycie doprowadziło badaczy do wniosku, że przeciwciała ochronne nie przetrwają w dłuższej perspektywie po wydaleniu wirusa SARS-CoV-2.
„Najbardziej szokującą częścią naszych badań, moim zdaniem, są niezwykle niskie poziomy wirusa w surowicy krwi pracowników służby zdrowia, z których większość miała kontakt z wirusem w wysoce zaraźliwym środowisku bez odpowiedniego sprzętu ochrony osobistej na początku epidemii” – mówi Health Life Guide dr Fangijan Guo, adiunkt na University of Texas Medical Branch i jeden z autorów tego badania. „Prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że ci pracownicy służby zdrowia nie wytworzyli długotrwałych przeciwciał ochronnych przeciwko SARS-CoV-2”.
Kolejne badanie, którego wyniki opublikowano 21 lipca w David Geffen School of Medicine na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA), objęło badanie na obecność przeciwciał u 30 pacjentów z potwierdzonym COVID-19 i czterech z podejrzeniem COVID-19. Wyniki opierają się na ustaleniach badania w Wuhan i sugerują, że odporność jest krótkotrwała.
Chociaż naukowcy z UCLA wciąż zbierają dane od pacjentów z COVID-19, uważają, że przeciwciała IgG utrzymują się w organizmie średnio przez 60 dni.
Implikacje dla pacjentów, którzy wyzdrowieli
Fakt, że przeciwciała mogą nie utrzymywać się długo, jest stresujący dla osób takich jak Chiara DiGiallorenzo, 25 lat, która obecnie bierze udział w badaniu przeciwciał prowadzonym przez UCLA.
DiGiallorenzo, która mieszka w Los Angeles, ma obniżoną odporność i 6 marca otrzymała pozytywny wynik testu na COVID-19. Mówi Health Life Guide, że ta diagnoza była dla niej szczególnie trudna, ponieważ w tamtym czasie w Kalifornii było bardzo mało przypadków, a miejscowi lekarze nie znali się na protokołach testowania i leczenia.
DiGiallorenzo publicznie udokumentowała swoje doświadczenia z COVID-19 na swoich relacjach na Instagramie , udostępniając szczegółowe migawki ze swoich zmagań, aby zachęcić swoich obserwatorów do poważnego traktowania wirusa. Po ustąpieniu objawów nadal miała pozytywne wyniki testów przez półtora miesiąca.
„To było bardzo frustrujące i izolujące doświadczenie” — mówi DiGiallorenzo. „Lekarze nie byli pewni, dlaczego tak się dzieje — nie było jasne, czy wydalam wirusa, czy nadal jestem zaraźliwa”.
Po otrzymaniu w końcu negatywnego wyniku testu, w maju przeszła badanie przesiewowe na obecność przeciwciał. Wyniki wykazały, że miała „wysoką liczbę przeciwciał”. Poziomy jej przeciwciał zostaną ponownie zbadane podczas badania UCLA.
DiGiallorenzo mówi, że obawia się ponownego zakażenia, ponieważ lekarz, z którym współpracowała podczas badania, zauważył spadek poziomu przeciwciał u większości uczestników.
„Zaalarmował nas, że większość ludzi traci przeciwciała w alarmująco szybkim tempie w porównaniu do innych koronawirusów ” – mówi. „Pacjent stracił je całkowicie w ciągu trzech tygodni”.
Co to dla Ciebie oznacza
Badania te pokazują, że odporność nie jest gwarantowana po zakażeniu SARS-CoV-2. Biorąc pod uwagę, że przeciwciała IgG są uwalniane w ciągu około trzech miesięcy, istnieje ryzyko ponownego zakażenia. Badania te dotyczą zarówno pacjentów objawowych, jak i bezobjawowych.
Co te badania oznaczają dla odporności stadnej
Odporność stadna, która pierwotnie została zaproponowana jako rozwiązanie problemu COVID-19 w Wielkiej Brytanii, występuje, gdy znaczna część populacji uzyskuje odporność na określonego wirusa. Zmniejsza to prawdopodobieństwo transmisji z osoby na osobę, w zasadzie usuwając wirusa z mapy. Odporność stadna może zostać osiągnięta poprzez szczepionki lub poprzez faktyczne nabycie wirusa i wyzdrowienie z niego. W każdym przypadku odporność stadna opiera się na skuteczności neutralizujących przeciwciał.
Alexander Marchetti, doktorant mikrobiologii i immunologii na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Indiany , mówi Health Life Guideowi, że jeśli odkrycia dotyczące krótkotrwałych przeciwciał przeciwko SARS-CoV-2 zostaną poddane dalszym testom i potwierdzone, odporność stadna okaże się daremna.
Ponieważ w tej chwili nie ma szczepionki, rozwinięcie odporności stadnej na COVID-19 wiązałoby się z zakażeniem dużej liczby osób. Marchetti mówi, że wiązałoby się to z kosztem nadmiernej liczby ofiar śmiertelnych COVID-19, biorąc pod uwagę patogenność tej choroby.
Według Marchettiego wcześniejsze koronawirusy — takie jak SARS — miały objawy, które manifestowały się odważnie i głośno u osób dotkniętych chorobą, co ułatwiało oddzielenie zakażonej części populacji od niezakażonej. Ponadto SARS rozprzestrzeniał się tylko za pośrednictwem pacjentów objawowych, podczas gdy SARS-CoV-2 może być przenoszony za pośrednictwem osób bezobjawowych, co zwiększa prawdopodobieństwo powszechnego zakażenia.
SARS zabił około 10% zakażonych, a pozostała część zakażonej populacji wykształciła odporność. W przypadku obecnego szczepu koronawirusa nie wydaje się to mieć miejsca – mówi Marchetti.
„To, co się teraz zmieniło, to fakt, że ten szczep koronawirusa jest mniej śmiertelny niż SARS, i to właśnie pozwala mu rozprzestrzeniać się niezauważonym” – mówi. „Ludzie mogą wytrzymać tydzień lub dwa bez objawów i rozprzestrzeniać go. To uczyniło go bardziej zjadliwym, ale mniej śmiertelnym w skali mikro. Ale w makrośrodowisku, jeśli się oddalisz, masz miliony ludzi, którzy są zarażeni i setki tysięcy innych, którzy giną”.
Według Guo przeciwciała SARS z reguły utrzymują się znacznie dłużej.
„Doniesiono, że nawet 210 dni po wystąpieniu objawów, neutralizujące przeciwciała wirusowe (przeciwwirusowe IgG) są nadal wykrywalne u wyleczonych pacjentów z SARS” – mówi. „Nie wiadomo, dlaczego osoby zakażone SARS-CoV-2 nie wytwarzają długotrwałych przeciwciał ochronnych. Potrzebne są dalsze badania w tej dziedzinie”.
Co te badania oznaczają dla szczepionek
Celem szczepionki przeciwko COVID-19 jest wywołanie odpowiedzi immunologicznej przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Innymi słowy, szczepionka powinna wywołać produkcję przeciwciał. Jednak ze względu na spadek przeciwciał w czasie, naukowcy i lekarze, tacy jak Guo, mają wątpliwości co do skuteczności potencjalnej szczepionki.
Fangijan Guo, lekarz
Odkrycie to stawia pod dużym znakiem zapytania skuteczność szczepionki przeciwko SARS-CoV-2.
„To utrudnia opracowanie skutecznej szczepionki, ponieważ wydaje się, że nie są wytwarzane długotrwałe przeciwciała ochronne” – mówi Guo. „Co gorsza, niektóre raporty wykazują, że osoby z ciężkim przebiegiem COVID-19 mają wysokie miana przeciwciał, a osoby z łagodnymi chorobami szybko tracą przeciwciała przeciwko SARS-CoV-2”.
Podczas gdy badania nad przeciwciałami trwają, ważne jest zachowanie dystansu społecznego, noszenie maseczek i odpowiednia izolacja w przypadku zakażenia. Jeśli chcesz wykonać test na obecność przeciwciał, Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zalecają przestrzeganie protokołów testowania i diagnozowania obowiązujących w Twoim stanie oraz skontaktowanie się z lokalnymi dostawcami usług opieki zdrowotnej i laboratoriami.
Jeśli zdecydujesz się na wykonanie testu na obecność przeciwciał, ważne jest, abyś pamiętał, co test może, a czego nie może powiedzieć.
„Pozytywny test przeciwciał COVID-19 nie zapewni ludziom paszportu odpornościowego, który pokaże, że są odporni na SARS-CoV-2” – mówi Guo. „Pozytywny wynik testu pokazuje jedynie, że dana osoba została zarażona lub nadal jest zarażona SARS-CoV-2”.
Szczepionki przeciwko COVID-19: Bądź na bieżąco z informacjami o dostępnych szczepionkach, kto może je przyjąć i czy są one bezpieczne.
Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie .