Kilito Chan / Getty Images
Spis treści
Najważniejsze wnioski
- Dzięki telemedycynie przejrzystość cen i dostęp do opieki zaspokajają w dużej mierze niezaspokojoną potrzebę.
- W przypadku telemedycyny zachowanie spójności opieki może stanowić wyzwanie.
- Oszczędności nie są jednakowe dla całego spektrum telemedycyny.
- Leczenie zaburzeń psychicznych osiągnęło znaczny sukces dzięki telemedycynie.
Rok temu, jeśli czułeś się chory, mogłeś udać się na pogotowie lub do lekarza pierwszego kontaktu. Jednak od początku pandemii znacznie częściej sięgasz po smartfona i rozmawiasz o swoich objawach z lekarzem lub pielęgniarką za pośrednictwem telezdrowia.
Telemedycyna cieszy się ogromną popularnością w 2020 roku; do tego stopnia, że Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne (AMA) zaapelowało o rozszerzenie usług telemedycznych po zakończeniu pandemii poprzez dwupartyjne ustawodawstwo w formie Ustawy o modernizacji telemedycyny z 2020 roku.
Ustawa umożliwiłaby dostęp do telemedycyny pacjentom w całym kraju, niezależnie od tego, czy mieszkają w centrum miasta, czy na terenach wiejskich, a także umożliwiłaby wszystkim typom lekarzy oferowanie usług telemedycznych. Przed wybuchem pandemii COVID-19 te usługi były ograniczone.
Od początku pandemii telemedycyna stała się niezwykle popularna. Według badania przeprowadzonego przez COVID-19 Healthcare Coalition, między lutym a kwietniem liczba roszczeń ubezpieczeniowych wykorzystujących telemedycynę gwałtownie wzrosła z nieco ponad 500 000 roszczeń w lutym do ponad 12,3 miliona w kwietniu.
Ten gwałtowny wzrost korzystania z telemedycyny i jednostronne wsparcie ze strony AMA rodzą pytanie: czy po tym, jak udanie się do pogotowia lub lekarza jest bezpieczne, istnieje ku temu powód? Lekarze mają mieszane opinie.
Cena, przejrzystość i dostęp
Latoya Thomas, dyrektor ds. polityki i spraw rządowych w Doctor On Demand , dostawcy usług telemedycznych, mówi, że korzyści płynące z telemedycyny znacznie przewyższają jej wady. Doctor on Demand świadczy usługi telemedyczne od sześciu lat, ale wiosną odnotował gwałtowny wzrost.
Początkowo usługa Doctor on Demand skupiała się głównie na opiece doraźnej, jednak szybko rozszerzyła swoją działalność o opiekę podstawową, zdrowie psychiczne i kompleksową opiekę nad osobami z chorobami przewlekłymi.
Jedną z zalet telemedycyny, mówi Thomas, jest dostępność.
„Nikogo nie odprawiamy z kwitkiem. Możesz skorzystać z usług swojego ubezpieczyciela lub zapłacić z własnej kieszeni, tak jak w każdej klinice” — mówi Thomas Health Life Guide. „Uczyniliśmy też ten proces dość płynnym. Możesz skorzystać z laptopa, komputera lub urządzenia mobilnego, takiego jak smartfon lub tablet, aby uzyskać dostęp”.
Typowy czas oczekiwania na wizytę u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej za pośrednictwem tradycyjnej ścieżki zdrowia może wynosić od czterech do sześciu tygodni, co jest nie do utrzymania nawet bez pandemii. Zamiast tego Doctor On Demand podaje średni czas oczekiwania na rozmowę z lekarzem wynoszący sześć minut.
Wiedza o tym, ile będzie kosztować wizyta, to duży plus, mówi. Gdy pacjenci zalogują się do usługi, wyświetla się ich stawka za tę usługę, dzięki czemu nie ma niespodziewanych rachunków.
Podczas gdy Doctor on Demand podaje ceny w swoim interfejsie, każdy dostawca telemedycyny działa inaczej. Dla wielu użytkowników usług telemedycznych szybka rozmowa z lekarzem za pomocą połączenia wideo może zaoszczędzić tysiące dolarów na niepotrzebnych wizytach na pogotowiu. Wielu ubezpieczycieli namawia użytkowników do korzystania z usług telemedycznych, koncentrując się na stałych opłatach, które dorównują wizycie na pogotowiu lub u lekarza pierwszego kontaktu.
Dla osób starszych technologia może okazać się jednak barierą. Thomas mówi, że ich dostawcy oferują kilka opcji komunikacji z pacjentami, czy to przez telefon, rozmowę wideo, czy bezpieczne wiadomości. Dla niektórych opór przed technologią może być zbyt dużą barierą.
Biorąc pod uwagę fakt, że wiele usług telemedycznych oferuje całodobowe wizyty, telemedycyna oferuje również więcej opcji rodzicom pozostającym w domu z dziećmi, w obszarach, w których barierą jest fizyczna odległość lub gdy ryzyko zakażenia pacjenta jest większe niż ostre objawy, które są diagnozowane.
Problemy ciągłości opieki
Choć łatwość dostępu może być zaletą, nieco sporadyczna natura telezdrowia może być wadą, jak twierdzi Kayur Patel, MD i dyrektor medyczny Proactive MD. Proactive MD współpracuje z pracodawcami, aby zapewnić opiekę na miejscu lub w pobliżu firmy.
Patel mówi, że dla większości pacjentów nawiązanie relacji lekarz-pacjent jest podstawą opieki wysokiej jakości. Bez niej populacja pacjentów narażona jest na ryzyko otrzymania nieprawidłowych diagnoz i recept.
„Telezdrowie to tanie rozwiązanie” – mówi Patel Health Life Guide. „Masz ostry problem, a my dowiadujemy się, co zrobić, aby go rozwiązać, korzystając z natychmiastowej komunikacji. Ale prawda jest taka, że ktokolwiek pojawia się, gdy dzwonisz, jest twoim lekarzem. I tak naprawdę cię nie zna”.
Jak twierdzi Patel, bez pełnego zrozumienia potencjalnie skomplikowanej historii zdrowia pacjenta istnieje ryzyko nieświadomego przepisania niewłaściwego leku lub podania zbyt dużej dawki leku.
„Powiedzmy, że dzwonisz z problemem kamieni nerkowych, który już miałeś” – mówi. „Dam ci małą receptę na narkotyki i zobaczę, jak to będzie. A potem możesz iść na SOR, bo nie będzie lepiej. Albo mogę powiedzieć: „Idź na SOR natychmiast. Masz dwie opcje”. Jeśli powiesz, że nie masz pieniędzy na SOR, oto recepta, zobaczmy, czy zadziała”.
Oszczędności kosztów nie zawsze są tak oczywiste, jak się wydaje
Dla wielu osób leczenie chorób przewlekłych stanowi znaczną część kosztów leczenia. Jednak nawet w przypadku ostrych stanów leczonych za pośrednictwem telemedycyny istnieją ograniczenia w zakresie tego, co lekarze mogą zdiagnozować wirtualnie. Jeśli konieczne jest wykonanie badań laboratoryjnych lub przeprowadzenie testów, wirtualna część wizyty może być minimalna, ponieważ dostęp do miejsc testowania jest możliwy, a koszty rosną.
Co to dla Ciebie oznacza
Telemedycyna prawdopodobnie pozostanie, czy to w obecnej formie, czy w formie hybrydowej. Relacje pacjent-lekarz pozostają ważne, a jeśli model telemedycyny ma być skuteczny, ważne jest ustanowienie ciągłości opieki. Łatwy dostęp do usług niebędących nagłymi wypadkami, takich jak usługi zdrowia behawioralnego, może być szczególnie dobrze realizowany w przestrzeni wirtualnej.
Zdrowie behawioralne kwitnie w przestrzeni wirtualnej
Jednym z obszarów, w którym telezdrowie odniosło znaczące sukcesy, jest zdrowie behawioralne i psychiczne. Dostęp do terapeutów i psychiatrów z wygody domu zachęcił wiele osób do skorzystania z opieki, której przed pandemią mogłyby nie mieć.
Josh Jonas, LCSW-R , dyrektor kliniczny i współwłaściciel The Village Institute, gabinetu terapeutycznego w Nowym Jorku, przeniósł swoją praktykę całkowicie do sieci, gdy wybuchła pandemia. Mając możliwość odwiedzania pacjentów zdalnie bez maski lub osobiście w maskach i ze skomplikowanym harmonogramem, aby umożliwić odpowiednią dezynfekcję, zdecydował się na opcję wirtualną.
Jonas twierdzi, że umożliwienie pacjentom przebywania w swojej własnej przestrzeni fizycznej może być korzystne dla psychoterapeutów, zwłaszcza w przypadku pacjentów płci męskiej.
„Jest coś bezpieczniejszego dla mężczyzn w byciu na ekranie. Dla nich to bardziej przypomina rozmowę biznesową” – mówi. „Kiedy przychodzą do biura, istnieje podatność, która może być dla nich bardzo niekomfortowa”.
Choć niektórzy pacjenci nie mogą się doczekać powrotu do gabinetu na sesje, Jonas twierdzi, że oszczędność czasu zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów jest niezaprzeczalna.
„Mam ludzi, którzy kiedyś musieli poświęcić trzy godziny swojego dnia, żeby przyjść na sesję. Teraz po prostu klikają przycisk. I egoistycznie jestem taki sam” – mówi. „Kiedy kończę pracę, zamykam komputer i wychodzę, a moja żona i syn są tuż obok”.