Moderna opracowuje dawkę przypominającą szczepionki przeciwko COVID-19, aby zająć się wariantami

Firma biotechnologiczna Moderna ogłosiła w poniedziałek, że pracuje nad szczepionką przypominającą, która ma chronić przed południowoafrykańskim wariantem COVID-19, znanym jako 501Y.V2. Moderna produkuje jedną z dwóch szczepionek przeciwko COVID-19, które zostały dopuszczone do stosowania w USA

Moderna poinformowała w komunikacie prasowym, że uruchomiła program kliniczny mający na celu wzmocnienie odporności na niektóre warianty SARS-CoV-2, wirusa wywołującego COVID-19, „ze skrajnej ostrożności”.

Moderna ogłosiła to po ujawnieniu wyników badań laboratoryjnych krwi ośmiu osób, którym podano szczepionkę. Badania te wykazały, że szczepionka wytworzyła neutralizujące miana — przeciwciała we krwi — które działają zarówno przeciwko wariantowi południowoafrykańskiemu, jak i brytyjskiemu, B.1.1.7.

Jednak, podczas gdy Moderna stwierdziła, że ​​badanie wykazało, że B.1.1.7 nie miał „znaczącego wpływu” na przeciwciała przeciwko wirusowi, nastąpił sześciokrotny spadek przeciwciał przeciwko 501Y.V2 w porównaniu z innymi wariantami. „Te niższe miana mogą sugerować potencjalne ryzyko wcześniejszego zaniku odporności”, powiedziała firma w komunikacie prasowym. Jednak, pomimo redukcji, Moderna stwierdziła, że ​​przeciwciała „pozostają powyżej poziomów, które powinny być ochronne”.

Badanie przeprowadzono we współpracy z Centrum Badań nad Szczepionkami przy Narodowym Instytucie Alergii i Chorób Zakaźnych. Jego wyniki nie zostały jeszcze opublikowane ani zrecenzowane.

„Oczekuje się, że dwudawkowy schemat szczepionki Moderna przeciwko COVID-19 w dawce 100 µg będzie chronić przed nowymi szczepami wykrytymi do tej pory” — czytamy w komunikacie prasowym.  „Niemniej jednak Moderna ogłosiła dziś swoją strategię kliniczną, aby proaktywnie zająć się pandemią, ponieważ wirus nadal ewoluuje”.

Następne kroki dla Moderny

Firma ogłosiła, że ​​przetestuje „dodatkową dawkę przypominającą” swojej istniejącej szczepionki przeciwko COVID-19, „aby zbadać możliwość dalszego zwiększenia miana neutralizującego przeciwko nowym szczepom poza istniejącą podstawową serią szczepień”.

Moderna pracuje również nad szczepionką przypominającą, która działałaby konkretnie przeciwko wariantowi południowoafrykańskiemu. Moderna poinformowała, że ​​przenosi tę szczepionkę przypominającą do badań przedklinicznych i badania fazy 1, aby ocenić korzyści ze stworzenia szczepionki przypominającej z „specyficznymi dla szczepu białkami kolczastymi”, odnosząc się do struktury przypominającej koronę COVID-19.

Firma poinformowała również, że spodziewa się, iż każda z jej szczepionek przypominających będzie w stanie „dalej wzmacniać” poziom przeciwciał, jeśli zostanie zastosowana ze wszystkimi wiodącymi szczepionkami i kandydatami na szczepionki, a nie tylko ze szczepionką Moderny.

Jak działają obecne szczepionki przeciwko COVID-19

Obecnie w USA dopuszczono do użytku dwie szczepionki przeciwko COVID-19: jedną wyprodukowaną przez Modernę i drugą przez Pfizer-BioNTech. Obie wykorzystują nowszą technologię zwaną informacyjnym RNA (mRNA).

Szczepionki mRNA działają poprzez kodowanie części białka kolczastego, które znajduje się na powierzchni SARS-CoV-2. Szczepionki zawierają konkretnie fragmenty zakodowanego białka z SARS-CoV-2, na które organizm wytwarza odpowiedź immunologiczną. W rezultacie organizm wytwarza przeciwciała przeciwko wirusowi. Następnie białko i mRNA są eliminowane z organizmu, ale przeciwciała pozostają.

Firma Pfizer ogłosiła w styczniu, że jej szczepionka jest skuteczna przeciwko wariantom COVID-19.

Co sądzą eksperci

Lekarze podkreślają, że raporty dotyczące szczepionek przeciwko COVID-19 i skuteczności przeciwko nowym wariantom są dobre. „To uspokajające, że szczepionka Moderny wydaje się być skuteczna przeciwko szczepowi z Wielkiej Brytanii” — mówi Health Life Guide Shobha Swaminathan, dr n. med. , adiunkt i główny badacz w badaniu fazy 3 Moderny w Rutgers New Jersey Medical School. „W przypadku szczepu z RPA nie chodziło o to, że szczepionka nie była skuteczna — miana przeciwciał zostały obniżone. Po prostu nie wiemy jeszcze, co to oznacza klinicznie”.

John Sellick, DO, MS, ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych i profesor medycyny na Uniwersytecie w Buffalo/SUNY, mówi Health Life Guide, że ważne jest, aby pamiętać, że dotychczasowe wieści są pozytywne.

„Pozostaje pytanie, czy i kiedy będziemy potrzebować nowych szczepionek lub dawek przypominających” – mówi. „Jedną z dobrych rzeczy, które z tego wynikają, jest ilustracja tego, jak te szczepionki mRNA można modyfikować w bardzo krótkim czasie w porównaniu do tradycyjnych szczepionek wirusowych”.

David Cennimo, lekarz medycyny, ekspert chorób zakaźnych i adiunkt medycyny w Rutgers New Jersey Medical School, mówi Health Life Guide, że „uspokajające” jest to, że przeciwciała pochodzące ze szczepionki nadal dobrze wiążą się z wariantami wirusa, pomagając zapobiegać zakażeniom. Ale dodaje: „Podejrzewam, że nie wiążą się tak dobrze, jak w przypadku wirusa niezmiennego”.

Sellick namawia jednak ludzi do cierpliwości. „Nie denerwujcie się, gdy pojawia się każdy komunikat prasowy” – mówi.

Swaminathan podkreśla, że ​​szczepionka przypominająca jest tworzona na wszelki wypadek. „Nie chcemy być zaskoczeni” – mówi. „Ale nie mamy informacji, które sugerowałyby, że jest to konieczne”.

Stwierdzono, że szczepionki są skuteczne w 95% w zapobieganiu przyszłym zakażeniom COVID-19. „Nawet jeśli skuteczność trochę spadnie w przypadku wariantu, nadal powinna chronić przed ciężką chorobą” – mówi. „Najlepszym sposobem na powstrzymanie pandemii jest zaszczepienie jak największej liczby osób”.

Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że ​​nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie .