Makeda Robinson, MD, PhD , jest specjalistką chorób zakaźnych, obecnie bada interakcje wirus-gospodarz w przypadku nowych wirusów na Uniwersytecie Stanforda. Co tydzień dr Robinson omawia skomplikowane tematy związane z COVID-19 i zajmuje się pilnymi problemami zdrowia publicznego.
Jednym z najbardziej zagadkowych problemów związanych z COVID-19 jest to, dlaczego objawia się on tak różnie u różnych osób. Dlaczego choroba jest łagodna dla tak wielu osób, a niezwykle śmiertelna dla innych?
Chociaż istniejące wcześniej choroby przewlekłe mogą sprawić, że dana osoba będzie bardziej podatna na COVID-19,1 są one wystarczające, aby wyjaśnić dużą rozbieżność objawów. Dr Robinson rozmawiał z Health Life Guide o tym, jak pewne czynniki genetyczne i reakcje immunologiczne odgrywają rolę w nasileniu choroby.
Health Life Guide: Dlaczego u niektórych pacjentów objawy COVID-19 są tak poważne, a u innych objawy są łagodne lub nie występują wcale?
Dr Robinson: Istnieją pewne znane czynniki , takie jak wiek, płeć, obecny stan zdrowia i stan układu odpornościowego, które odgrywają rolę w nasileniu objawów. Jednak ostatnio dowiedzieliśmy się, że wcześniejsza ekspozycja na wirusy i inne patogeny może przygotować nasz układ odpornościowy do szybszej lub wolniejszej reakcji na różne czynniki wyzwalające.
Niektórzy ludzie, którzy mieli kontakt z pokrewnymi koronawirusami — w tym wersjami przeziębienia — mają w organizmie przeciwciała, które mogą pomóc im w walce z SARS-CoV-2. Jednak nie dotyczy to wszystkich, którzy mieli kontakt z przeziębieniem, ponieważ nasze układy odpornościowe są tak różne.
Dla osoby, która nigdy nie była narażona na koronawirusa, SARS-Cov-2 będzie zupełnie nowy dla jej układu odpornościowego. Jej układ odpornościowy zaczyna w zasadzie od zera, więc potencjalnie może mieć gorszy wynik.
Health Life Guide: Jak płeć wpływa na objawy COVID-19?
Dr Robinson: Mężczyźni są bardziej narażeni niż kobiety na rozwój ciężkiego przebiegu COVID-19 ze względu na sposób działania układu odpornościowego. Możliwe, że układ odpornościowy kobiet jest bardziej reaktywny i w początkowej fazie reaguje silniej po zakażeniu. Pozwala im to szybciej pozbyć się wirusa, co prowadzi do mniej poważnych objawów.
Ponadto narażenie na hormony płciowe może zmienić odpowiedź komórek odpornościowych. Podczas gdy zarówno mężczyźni, jak i kobiety są narażeni na działanie hormonów płciowych, estrogen, który jest bardziej powszechny u kobiet, może zmniejszyć ekspresję czegoś zwanego ACE2. ACE2 to receptor białkowy dla SARS-CoV-2. Poprzez zmniejszenie ekspresji ACE2, estrogen potencjalnie zmniejsza zdolność wirusa do zakażania komórek. Ma to wpływ zarówno na prawdopodobieństwo zakażenia, jak i rozwój objawów.
Badania wykazały również, że kobiety mogą mieć silniejszą odpowiedź cytotoksycznych komórek T. Funkcją komórek T jest znajdowanie i zabijanie zakażonych komórek. Kobiety mogą więc być w stanie kontrolować infekcję szybciej, zanim wymknie się spod kontroli.
Reakcja układu odpornościowego u mężczyzn może być wolniejsza, co pozwala, aby pierwotny płomień infekcji przekształcił się w pożar.
Health Life Guide: Dlaczego osoby starsze są bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19?
Dr Robinson: Wiemy, że osoby starsze są bardziej narażone na ciężką chorobę. Wraz z wiekiem nasze reakcje immunologiczne mogą stawać się mniej skuteczne. Po osiągnięciu 50. roku życia zaczynamy zauważać różnice w liczbie naszych komórek odpornościowych i ich reaktywności na różne bodźce. Zjawisko to nazywa się „immunosenescencją”.
Podczas immunosenescencji dzieją się dwie rzeczy: funkcja komórek odpornościowych zaczyna się zmniejszać, a komórki zostają zablokowane w stanie zapalnym. Te dwa procesy starzenia oznaczają, że osoby starsze mogą nie być w stanie kontrolować początkowej infekcji, a następnie mogą rozwinąć nadmiernie agresywną odpowiedź zapalną. Ta odpowiedź może prowadzić do ciężkich objawów COVID-19.
Health Life Guide: Czy ludzie mogą rozprzestrzeniać COVID-19, nawet jeśli nie mają objawów?
Dr Robinson: Na wcześniejszym etapie [pandemii] naukowcy uważali, że osoby objawowe prawdopodobnie „wydalają” wirusa przez dłuższy czas, ale nowsze badania pokazują, że osoby bezobjawowe prawdopodobnie wydzielają wirusa przez taki sam — jeśli nie dłuższy — okres czasu, jak osoby objawowe.
Czym jest wydzielanie wirusa?
Po replikacji wirusa w organizmie gospodarza staje się on zaraźliwy, gdy dana osoba może go wydalić lub wydalić ze swojego ciała do środowiska. Stamtąd wirus może zarażać inne osoby.
Oznacza to, że osoby bezobjawowe przyczyniają się do rozprzestrzeniania się tego wirusa. Przyjrzeliśmy się czubkowi góry lodowej, czyli osobom objawowym lub poważnie dotkniętym chorobą. Ale cała ta góra lodowa jest pod powierzchnią, której nie widzimy: osoby bezobjawowe zakażone, które nie mają żadnych ostrzegawczych objawów.
Problem polega na tym, że niekoniecznie muszą one uwzględniać zmiany w zachowaniu, które wprowadziliby ludzie objawowi. Jeśli masz objawy i kaszlesz, kichasz lub źle się czujesz, bardziej prawdopodobne jest, że zakryjesz usta, wykonasz test i będziesz ostrożny, z kim się spotykasz i gdzie idziesz. Jeśli jesteś bezobjawowy i czujesz się dobrze, możesz nie mieć objawów. Może to doprowadzić do zarażenia wielu innych osób.
Bezobjawowe rozprzestrzenianie się staje się coraz bardziej niebezpieczne. Na przykład, podczas gdy dzieci wydają się mieć lepsze wyniki niż osoby starsze, mogą się zarazić i rozprzestrzenić wirusa na osoby, które są o wiele bardziej podatne.
Health Life Guide: Podaj przykład schorzenia, które może powodować pogorszenie objawów COVID-19.
Dr Robinson: Przykładem jest choroba płuc. Jeśli nie dotleniasz się dobrze, a następnie złapiesz infekcję wirusową układu oddechowego, która prowadzi do zwiększonego stanu zapalnego, oddychanie będzie dla ciebie coraz trudniejsze. Nie masz rezerwy płucnej, aby z nią walczyć.
Cukrzyca jest również czynnikiem ryzyka dla wielu rzeczy, ponieważ na początku masz wyższy stan zapalny. Zasadniczo, ponieważ twoje ciało jest zapalone przed infekcją, nie będzie hamować reakcji prozapalnej widocznej w ciężkich przypadkach COVID-19. Ten stan zapalny prowadzi do konieczności zwiększonej wentylacji.
Health Life Guide: Widzieliśmy kilka badań dotyczących niedoboru witaminy D i ciężkości COVID-19. Co sądzisz o tym powiązaniu?
Dr Robinson: Chociaż niedobór witaminy D jest potencjalnym czynnikiem ryzyka wystąpienia ciężkich objawów COVID-19, często nakłada się na inne czynniki ryzyka, takie jak starszy wiek, otyłość i pochodzenie etniczne. Dlatego trudno jest zidentyfikować niedobór witaminy D jako samodzielny czynnik ryzyka. Wydaje się jednak, że aktywna forma witaminy D, kalcytriol, może mieć działanie przeciwwirusowe zarówno na wczesnym etapie infekcji, jak i w późniejszych stadiach prozapalnych.
Trwają badania kliniczne na ludziach, aby zbadać efekty witaminy D jako samodzielnego leczenia. Byłaby to idealna terapia o niskim ryzyku i wysokiej nagrodzie, nawet jako uzupełnienie obecnych schematów leczenia.
Health Life Guide: Czy można zapobiec poważnym objawom COVID-19?
Dr Robinson: Nikt nie jest odporny na tego wirusa i nie wiemy, jak ktokolwiek na niego zareaguje, dlatego musimy podjąć jak najwięcej środków ostrożności. Wkraczając w jesień, powinniśmy pomyśleć o tym, jak będziemy się komunikować w możliwie najbezpieczniejszy sposób w naszych środowiskach pracy i jak zapewnić bezpieczeństwo naszym dzieciom w ich środowiskach edukacyjnych.
Wiemy, że osoby bezobjawowe mogą przenosić i przekazywać SARS-CoV-2, więc nie powinniśmy zakładać, że jesteśmy chronieni przed zakażeniem tylko dlatego, że nie widzimy nikogo, kto „wygląda na chorego”. Wszyscy znamy teraz zasady dystansu społecznego, noszenia maseczek i mycia rąk. Wdrożenie tych interwencji i wczesne ustalenie wytycznych może zapobiec wybuchom epidemii i zmniejszyć niepokój, gdy nadal uczymy się, pracujemy i żyjemy w nowej normalności.
Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie .