Spis treści
Najważniejsze wnioski
- Quest Diagnostics jest pierwszą firmą, która otrzymała zgodę FDA na stosowanie zbiorczych próbek do testowania na obecność COVID-19.
- Grupowanie pozwala na jednoczesne testowanie wielu osób, co skraca czas potrzebny do sprawdzenia dużej liczby próbek.
- Pobieranie próbek zbiorczych wymaga wykorzystania mniejszej ilości zasobów, co oznacza konieczność użycia mniejszej ilości materiałów testowych.
W zeszłym miesiącu Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zezwoliła na użycie jednego istniejącego testu diagnostycznego COVID-19 z próbkami zbiorczymi, co oznacza, że jest on teraz zatwierdzony do analizy więcej niż jednej próbki wymazu z dróg oddechowych na raz. Celem jest zwiększenie wydajności testów.
Dokładniej rzecz ujmując, FDA przyznała firmie Quest Diagnostics zezwolenie na użycie w nagłych wypadkach (EUA) dla jej testu SARS-CoV-2 rRT-PCR, co pozwala laboratorium na testowanie do czterech próbek jednocześnie. Połączone próbki muszą zostać pobrane w placówce służby zdrowia, a nie w domu.
Czym jest badanie próbek zbiorczych?
Testowanie zbiorczych próbek łączy próbki od wielu osób i testuje je jako grupę. Łączenie próbek umożliwia testowanie większej liczby osób przy jednoczesnym wykorzystaniu mniejszej liczby zasobów testowych.
Pooling nie jest nową techniką. Pooling, znany również jako batching, był używany do badania krwi donacji pod kątem HIV lub zapalenia wątroby. Został wprowadzony przez profesora Harvardu Roberta Dorfmana podczas II wojny światowej w celu testowania żołnierzy pod kątem kiły.
FDA zatwierdziła Quest Diagnostics do testowania do czterech osób jednocześnie. Zamiast przeprowadzać wymaz z nosogardła lub gardła każdej osoby osobno, połączone próbki są łączone, a następnie testowane w partii.
- Wynik negatywny oznacza, że dana grupa osób nie będzie poddawana dalszym testom.
- Wynik pozytywny oznacza, że co najmniej jedna osoba może być zakażona.
- W przypadku wyniku pozytywnego każdą próbkę bada się ponownie osobno.
„Łączenie próbek to ważny krok naprzód w szybszym dostarczaniu większej liczby testów na COVID-19 większej liczbie Amerykanów przy jednoczesnym zachowaniu zapasów testowych” — powiedział w komunikacie prasowym komisarz FDA Stephen M. Hahn, dr n. med. „Łączenie próbek staje się szczególnie ważne, gdy wskaźniki infekcji spadają i zaczynamy testować większe części populacji”.
Podczas konferencji online z Amerykańskim Towarzystwem Mikrobiologii w czerwcu, koordynatorka ds. reagowania na koronawirusa Białego Domu, dr Deborah Birx, podkreśliła, jak drastycznie łączenie grup mogłoby zwiększyć liczbę testów.
„Dzięki łączeniu wyników testów moglibyśmy przejść z pół miliona testów dziennie do potencjalnie 5 milionów osób dziennie” – powiedział Birx.
Obawy dotyczące łączenia próbek
Nie wszyscy eksperci popierają tę metodę testowania na COVID-19.
„Nie zgadzam się z koncepcją puli próbek — nie sądzę, żeby to był skuteczny sposób testowania” — mówi Health Life Guide major Tonita Smith, MSN, RN, główna pielęgniarka zdrowia publicznego armii USA. „Z badań wynika, że ta metoda jest najbardziej przydatna w obszarach, w których występują niedobory testów i niskie wskaźniki przypadków pozytywnych. Uważam, że testowanie wszystkich bliskich kontaktów, niezależnie od objawów, jest najskuteczniejsze w ograniczaniu transmisji. Nawet jeśli są bliskie kontakty i tylko jeden wynik jest pozytywny, nadal zidentyfikowaliśmy osobę z wynikiem pozytywnym i dlatego możemy przetestować jej bliskie kontakty”.
Łączenie jest najskuteczniejsze w obszarach o niskim ryzyku COVID-19, gdzie oczekuje się wyników ujemnych. Nie byłoby korzystne stosowanie łączenia próbek w obszarach wysokiego ryzyka, takich jak domy opieki lub stany o wysokim wskaźniku COVID-19.
Innym problemem związanym z łączeniem próbek jest to, że łączenie próbek od zbyt wielu osób może powodować fałszywie negatywne wyniki. Dzieje się tak, gdy niezainfekowane próbki rozcieńczają zainfekowaną próbkę.
„Istnieje obawa, że łączenie próbek może utrudnić wykrywanie wyników pozytywnych, ponieważ łączenie ich w laboratorium rozcieńcza wszelki materiał wirusowy obecny w próbkach” – mówi FDA. Jednak dane walidacyjne Quest Diagnostics wykazały, że test prawidłowo zidentyfikował połączone próbki zawierające próbki pozytywne.
Dlaczego łączenie próbek może być przydatne
Stany Zjednoczone nadal borykają się z wyzwaniami, jeśli chodzi o testowanie COVID-19, od braku wystarczającej liczby miejsc testowych po niedobór wymazówek, odczynników i maszyn testowych. Łączenie pozwala laboratoriom testować więcej próbek przy użyciu mniejszej liczby materiałów testowych.
Według Centrum Kontroli Chorób (CDC) zbiorcze badanie próbek może okazać się przydatne w sytuacjach grupowych, takich jak powrót pracowników do miejsca pracy.
Co to dla Ciebie oznacza
Dzięki oszczędzaniu i rozszerzaniu zasobów, testy z wykorzystaniem próbek zbiorczych mogą stać się ważnym narzędziem dla szkół i miejsc pracy do monitorowania zdrowia ludzi. Należy jednak pamiętać, że negatywny wynik z testów zbiorczych nie powinien być uważany za ostateczny. Jeśli otrzymasz wynik negatywny, ale masz objawy COVID-19, Quest Diagnostics twierdzi, że powinieneś rozważyć indywidualne testy.
Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie .